Już na starcie powiedzmy, że jeżeli chodzi o anonimowe konto bankowe, to mamy dla Ciebie dobrą i złą wiadomość. Klasycznie zacznijmy od złej: założenie całkowicie anonimowego konta jest niewykonalne. Dotyczy to zarówno polskich, jak i zagranicznych banków. Dobra wiadomość jest natomiast taka, że można założyć „prawie anonimowe” rachunki – istnieje duża szansa, że nikt nigdy nie dowie się, że konto należy do Ciebie. W jaki sposób to zrobić? Jest kilka metod na anonimowe płatności.
Konta w szwajcarskich bankach
Szwajcaria słynie z tajemnicy bankowej, która przyciąga osoby pragnące założyć anonimowe konto bankowe. Niestety, w związku z unijnymi regulacjami, szwajcarskie banki muszą zgodzić się na wymianę danych o kontach m.in. ze służbami. Wciąż jednak konto szwajcarskie daje bardzo wiele prywatności. Szwajcarzy ujawniają dane posiadacza wyłącznie w sytuacjach, gdy konto było powiązane z osobą oskarżoną o ciężkie przestępstwo. Jeżeli nie planujesz zbrodni ani wielkiego „przekrętu” pokroju Amber Gold, możesz zainteresować się Szwajcarią. Minus jest niestety taki, że konta w tamtejszych bankach są często dość kosztowne. Nie dość, że wymagane są duże wpłaty, to jeszcze same koszty prowadzenia niejednokrotnie idą w dziesiątki lub setki dolarów rocznie.
W Szwajcarii i innych wyspach bankowej wolności (polecamy też egzotyczne kraje z dala od UE), możesz założyć między innymi anonimowe konta bankowe numeryczne. Polegają one na tym, że zamiast Twoich danych osobowych posługujesz się numerem. Jakie nazwisko jest przypisane do danego numeru? To wie jedynie paru pracowników banku, którym za ujawnienie tajemnicy grożą surowe kary. Wciąż jednak nie jest to dobry wybór dla osób szukający sposobu na ukrycie przestępstwa – zwłaszcza, jeżeli masz już coś na sumieniu. Zakładając konto numeryczne musisz się liczyć z solidną inwigilacją ze strony służb. Tylko „czyste” osoby mogą założyć takie anonimowe konto bankowe.
„Na Kajmanach” czy innych Karaibach można też założyć konto w tzw. banku offshore’owym. Tu jednak znów trzeba się liczyć z wysokimi opłatami oraz niską wiarygodnością. Takich banków są setki. W razie kryzysu niewiele z nich gwarantuje stabilność. Plusem jest natomiast, obok samej anonimowości konta bankowego, wysokie oprocentowanie wynikające z dużej konkurencji.
A może kryptowaluty?
Kryptowaluta to niemal synonim Bitcoina, jednak nie jest to jedyny wirtualny pieniądz, którym warto się zainteresować. Jeżeli chcesz dokonywać anonimowych płatności możesz sięgnąć również po takie twory jak Ethereum czy Litecoin. Kryptowaluty można na wielu stronach kupić całkowicie anonimowo, w innych wymagana jest weryfikacja. Jeżeli zdecydujesz się na wersję anonimową, Twoja prywatność jest dobrze chroniona, a jednocześnie wirtualny pieniądz zachowuje wiarygodność. Taki scenariusz umożliwia klucz szyfrujący. Bitcoinami można płacić w niektórych sieciach handlowych, w wielu serwisach internetowych, a także w „ciemnym zakątku” internetu, czyli w tzw. darknecie.
